Bez tytułu
Komentarze: 0
Miałam sen o miłości
Zadumana stałam pod wierzbą
Otuliła mnie jej kora, a może nie?
Może były to twoje ramiona.
Zerwałam kwiat pieściłam usta jego płatkami, a może nie?
Może z twoimi zetknęłam ustami.
Zbudził mnie wiatr, zadrżałam cała, lecz to nie chłód pragnęłam twego ciała
Dodaj komentarz